Nocne urojenia

największą podróż przeżywa się
bez planów i bagażu
po prostu się wychodzi
nie zamykając za sobą drzwi

tylko powrót
jak za każdym razem
jest inny

opinie
19 listopada 2010

Muchy

Smoliste muchy,
obdarte brzuchy,
ślepia wielkości gałganków,
żujące stale,
obrazy wcale
za psucie ludzkich poranków.

Bzyczące wiecznie
i nie statecznie
wśród ciepłej śniadania woni,
całymi dniami
siedzą parami
aż ktoś je klapką przegoni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Agata

grafik ● web designer ● front-end developer ● poeta
DeviantArtKrólTreflWioskaSzablonów
InstagramPinterest
Piszę wiersze odkąd pamiętam. Niezbyt dużo – tylko kilkanaście w ciągu roku, a jedynie te wybrane (moim zdaniem najlepsze) są publikowane tutaj.

Czytam wszystkie komentarze i chociaż z rzadka na nie odpowiadam, to bardzo je doceniam i serdecznie wam za nie dziękuję. Mam nadzieję, że chociaż na chwilę moja poezja pozwala wam oderwać się od rzeczywistości i wywołuje w was emocje.
© Design & text Agata. All rights reserved.