Świat zbudowano na niesprawiedliwości.
Słowom sprzeciwu pogruchotano kości.
Bezwładne, bez ducha opadły zuchwale
na dno świadomości, zapomnienia chwale,
cienie zwiotczałymi zbierają je dłońmi.
Bezkształtne kikuty przebytej historii.
Powoli trujące, bezwiedne spojrzenia
tną mizerne w swym losie postanowienia,
że gdy wreszcie się uda pozbierać odłamki
rozbitej przed laty, pełnej prawdy szklanki,
wystąpi z szeregu przeszłości dla przyszłości
i nie będzie już dla pustych słów litości.
Nocne urojenia
największą podróż przeżywa się
bez planów i bagażu
po prostu się wychodzi
nie zamykając za sobą drzwi
tylko powrót
jak za każdym razem
jest inny
opinie
bez planów i bagażu
po prostu się wychodzi
nie zamykając za sobą drzwi
tylko powrót
jak za każdym razem
jest inny
opinie
Często czytane
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Agata
grafik ● web designer ● front-end developer ● poetaDeviantArt ● KrólTrefl ● WioskaSzablonów
Instagram ● Pinterest
Piszę wiersze odkąd pamiętam. Niezbyt dużo – tylko kilkanaście w ciągu roku, a jedynie te wybrane (moim zdaniem najlepsze) są publikowane tutaj.
Czytam wszystkie komentarze i chociaż z rzadka na nie odpowiadam, to bardzo je doceniam i serdecznie wam za nie dziękuję. Mam nadzieję, że chociaż na chwilę moja poezja pozwala wam oderwać się od rzeczywistości i wywołuje w was emocje.
Czytam wszystkie komentarze i chociaż z rzadka na nie odpowiadam, to bardzo je doceniam i serdecznie wam za nie dziękuję. Mam nadzieję, że chociaż na chwilę moja poezja pozwala wam oderwać się od rzeczywistości i wywołuje w was emocje.
© Design & text Agata. All rights reserved.
Tak, kiedy to ostatni raz świat był sprawiedliwy? Chyba bardzo dawno temu. A ludzie o tym nie myślą albo nie chcę myśleć. Może się boją. Lub ich to po prostu nie obchodzi. Oczywiście, do czasu, kiedy to ich ta niesprawiedliwość nie dotknie.
OdpowiedzUsuńInna sprawa, że prawda w tych czasach ma niewiele szans. Ludzie myślą, że sami i tak nic nie zdziałają. Nawet w grupie chyba niezbyt dużo by zrobili.
Wniosek z tego taki, że człowiek niby tej prawdy chce, ale z różnych powodów nie robi nic i najzwyczajniej w świecie milczy.
Kiedy przyjdzie nam się doczekać tej sprawiedliwości?
Prawdopodobnie nigdy (albo nie na tym świecie).
UsuńDruga zwrotka istotnie niesie ze sobą troszkę naiwnej nadziei.
OdpowiedzUsuńZawsze mi się wydaje, że rymy trochę spłycają wiersz i nie wiem, czy bym ich używała w utworze o tak wzniosłej tematyce, jaką jest SPRAWIEDLIWOŚĆ :p.
Ale to tylko moje odczucie.
Ja uważam, że sztuką jest napisać wiersz z rymami nie ujmując treści 'przesłania' (i to chciałabym osiągnąć). Czytając twój komentarz wnoszę, że trochę mi tu to nie wyszło, ale na swoje usprawiedliwienie dodam, że ten wiersz powstał jakieś dwa lata temu. Niedawno go odkopałam i stwierdziłam, że nie jest taki zły, ale chyba się pomyliłam.
Usuń