Nocne urojenia

największą podróż przeżywa się
bez planów i bagażu
po prostu się wychodzi
nie zamykając za sobą drzwi

tylko powrót
jak za każdym razem
jest inny

opinie
16 lutego 2011

Koty

mruczą z dłonią na ich atłasowych futrach
z gracją muskając opuszki palców smutnego człowieka
ich puszyste ogony gładzą zbolałe powietrze
leniwie przeciągają swoje zwinne ciała
z ciepłem wkradają się na parapety
wiedzącym spojrzeniem ogarniają świat

śpią - sen przyozdabia ich wąskie źrenice
na długich wąsach kołysze się ciche miauknięcie
powoli tonie w mlecznych marzeniach

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Agata

grafik ● web designer ● front-end developer ● poeta
DeviantArtKrólTreflWioskaSzablonów
InstagramPinterest
Piszę wiersze odkąd pamiętam. Niezbyt dużo – tylko kilkanaście w ciągu roku, a jedynie te wybrane (moim zdaniem najlepsze) są publikowane tutaj.

Czytam wszystkie komentarze i chociaż z rzadka na nie odpowiadam, to bardzo je doceniam i serdecznie wam za nie dziękuję. Mam nadzieję, że chociaż na chwilę moja poezja pozwala wam oderwać się od rzeczywistości i wywołuje w was emocje.
© Design & text Agata. All rights reserved.