Nocne urojenia

największą podróż przeżywa się
bez planów i bagażu
po prostu się wychodzi
nie zamykając za sobą drzwi

tylko powrót
jak za każdym razem
jest inny

opinie
1 stycznia 2014

Mężczyzna

nad brzegiem stawu stał mężczyzna
schowany wśród traw — jego przystań
patrzył i tonął nie tylko we mgle

pozwolił się nieść wśród wichrów i burz
rzucony na dno podnosił się znów
nie myśląc o tym kiedy polegnie

w ciszy pozostał — on zmurszały dąb
wyciągnął niczym konar spróchniałą dłoń

w objęciu złamanych jak skrzydła rąk
drży miękkich i ciepłych kończyn kłąb

ale to nie on
nie on

1 komentarz:

Agata

grafik ● web designer ● front-end developer ● poeta
DeviantArtKrólTreflWioskaSzablonów
InstagramPinterest
Piszę wiersze odkąd pamiętam. Niezbyt dużo – tylko kilkanaście w ciągu roku, a jedynie te wybrane (moim zdaniem najlepsze) są publikowane tutaj.

Czytam wszystkie komentarze i chociaż z rzadka na nie odpowiadam, to bardzo je doceniam i serdecznie wam za nie dziękuję. Mam nadzieję, że chociaż na chwilę moja poezja pozwala wam oderwać się od rzeczywistości i wywołuje w was emocje.
© Design & text Agata. All rights reserved.